Akty kobiece utrwalone na płótnach charakteryzują się ściemnionymi, głębokimi kolorami, uruchamiają wyobraźnię odbiorcy.
A przede wszystkim zachwycają... pięknością kobiecego ciała, które poprzez swój kolor i gest przenosi nas w sferę duchowości.
Każdy obraz Katarzyny Szydłowskiej jest subtelną, harmonijną emanacją najwrażliwszych i najczulszych darów jakimi kobiety zostały obdarzone w drodze intuicyjnego i ewolucyjnego rozwoju. Analizując bardziej jej ouvre od razu da się wyprowadzić kilka cech wspólnych i zależności formalno - stylistycznych, które stały się kompasem i wyznacznikiem sztuki tej artystki. Bohaterki to zazwyczaj samotne muzy, zdawałoby się dostojne boginie o cechach aniołów, które zeszły z niebios, aby roztaczać swój szlachetny blask na otoczenie. Akty kobiece utrwalone na płótnach charakteryzują się ściemnionymi, głębokimi kolorami, uruchamiają wyobraźnię odbiorcy.
Choć głowa jest doskonałym instrumentem, potrafiącym analizować i interpretować miliardy informacji, to jednak portalem do głębokiej intuicyjnej wiedzy jest nasze ciało. Nasz cały ludzki sposób myślenia jest w swojej naturze metaforyczny, a kontekstem, w którym powstają metafory jest ciało. Przyszłość jest przed nami, przeszłość za nami, władza na górze, poddańczość na dole, szalejemy kiedy wychodzimy z siebie, a kiedy rozstajemy się z ukochanym pęka nam serce. Poznanie siebie i świata jest w swej naturze ucieleśnione! W swoich portretach artystka odmalowuje dokładnie tę mądrość, tę wiedzę, które zaklęte są w ciele. Dłonie, nadgarstki, ramiona, piersi, zyskują w ujęciu artystki to samo momentum co głowa.
Czułość
Bezsenność
Urodziła się w 1969 roku. Ukończyła Europejską Akademię Sztuki. Była uczennicą m.in. Antoniego Fałata, Jerzego Dudy - Gracza, Franciszka Starowiejskiego. Obroniła dyplom w 1997 roku w pracowni prof. Antoniego Fałata i prof. Andrzeja Sadowskiego.
Ma na swoim koncie udział w licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych, krajowych i zagranicznych. Jej obrazy znajdują się w wielu kolekcjach w Polsce i poza jej granicami.