top of page
  • Zdjęcie autoraCarmen Tarcha Gallery

Sacha - Stawiarski | Dźwięczność koloru

Zaktualizowano: 11 sie 2020

Tekst autorstwa Anny Rudnickiej


Malarstwo Stanisława Stawiarskiego niezmiennie kojarzy mi się z koncepcją Kandynskiego – systemem wiążącym kolory z kształtem figur geometrycznych, przypisującym im brzmienie i brzmienia te łączące w symfonię barw. Założenie to z uwagi na harmonię jaka powinna zaistnieć na płaszczyźnie malarskiej płótna zdaje się w pełni oddawać charakter sztuki Sachy Stawiarskiego. Co zresztą wydaje się całkiem oczywiste – artystę możemy śmiało uznać za spadkobiercę osiągnięć formalnych polskich kolorystów. Wszak na jego postawę i osobowość twórczą największy wpływ wywarła prof. Hanna Rudzka-Cybisowa, jedna z współzałożycielek grupy kapistów.


2008 | olej, płótno | 80 cm x 100 cm
"Czerwone niebo w Monaco"

Jedną z cech konstytuujących charakter jego sztuki jest synteza formy i niejednokrotnie stosowanie szerokich plam barwnych obwiedzionych dość wyrazistym konturem. Ich obecność zaświadcza o reminiscencjach metody syntetyzmu wypracowanej niegdyś przez przedstawicieli ze szkoły z Pont-Aven. W tym repertuarze rozwiązań formalnych uwidacznia się także geometryzacja formy wywodząca się wprost z początków rozwojowych kubizmu. Ale to nie wszystko! Bo jeśli przyjrzymy się bliżej niektórym realizacjom jak np. „Muzykanci” to dojrzymy kolorystykę całkowicie oderwaną od rzeczywistości, właściwą twórczym poszukiwaniom wypracowanym niegdyś przez fowistów. A zatem powyższa geneza środków artystycznego wyrazu dobitnie zaświadcza, że dają tu o sobie znać różnorodne wpływy, co nie zmienia faktu, że artyście udało się wypracować swój własny, indywidualny styl.


2016 | olej, płótno | 100 cm x 100 cm
"Prowansalczycy II"

W zakresie gatunkowym tworzy on sceny rodzajowe, pejzaże, portrety, martwe natury oraz akty. Pejzaże najczęściej oddają urokliwy charakter miejscowości położonych w okolicach Saint-Tropez na południu Francji. Wspaniałe światło południa kuszące swym jaskrawym, ponadnaturalnym blaskiem przyciągało w te rejony wielu twórców. Sto lat wcześniej samego Józefa Pankiewicza, do Collioure – fowistów i Jana Cybisa, a do L’Estaque ojca nowoczesnego malarstwa – Cézanne'a. Sacha Stawiarski zafascynowany malowniczością tych miejsc, z ich bogactwem flory i fauny, a także możliwościami jakie gwarantują tamtejsze warunki atmosferyczne z właściwą tylko sobie finezją, przenosi je w warstwy formalne swoich obrazów.


Pozostając pod silnym wpływem kultury śródziemnomorskiej hołduje naturze i temu, co w niej idealne, harmonijne, piękne oraz trwałe. Jednakże w sposobach jej przedstawiania stara się wykraczać poza granice tego, co rozpatrujemy w kategoriach czysto zmysłowych. Panteistyczna postawa artysty zakłada boską obecność w naturze, utożsamia wszechświat z absolutem. Potwierdzają to słowa:



I analogicznie jak u Barbizończyków morfologia obrazu jest u niego tak samo ważna jak echa „krajobrazu intymnego”, wewnętrznego będącego wyrazem osobistych przeżyć i kultu przyrody wyrażonych w różnorakiej formie. W bogatym ouvre wyróżnić można zarówno rozległe panoramy, jak i bardziej hermetyczne wycinki przestrzeni, gdzie idealnie wpisują się zręcznie zakomponowane zespoły architektoniczne oraz formy śródziemnomorskiej roślinności. Przesycone dużą ilością światła stają się niczym pieśni pochwalne ku czci słońca, afirmacje życia w najczystszej, pierwotnej postaci.


2009 | olej, płótno | 60 cm x 64 cm
"Popołudnie"

I tej drogi rozwiązań twórczych nie pomija nawet w swych martwych naturach. A nawet więcej, w swoich zabiegach stara się wykroczyć daleko poza sferę materii i wyzwolić w niej ducha istoty rzeczy, którą sam określa mianem „szeptów cichej natury”.

W scenach rodzajowych głównym centrum i ośrodkiem ideowym pozostaje człowiek wespół z jego relacjami z otoczeniem. Na tej podstawie, wynikającej z obserwacji artysta tworzy wizualne notatki, oddaje wyrwane jakby z kontekstu różne fragmenty rzeczywistości. Są to malarskie zapiski codzienności ukazujące bohaterów podczas rozmaitych czynności lub odpoczynku, beztrosko oddający się przyjemnościom w nadmorskich miejscowościach i kurortach. Leniwie płynie w nich czas i napawa zdecydowanym spokojem. I analogicznie jak w portretach Stawiarski dąży do różnicowania swoich postaci nie tylko pod względem fizjonomicznym, lecz także charakterologicznym i psychologicznym. Każdej z nich nadaje zespół cech indywidualnych. Dlatego jego obrazy są udaną mieszaniną logiki i emocji.


2012 | olej, płótno | 114 cm x 89 cm
"Gra w bule w Saint-Tropez"

Rysunek odgrywa u niego równie ważną rolę. Z jednej strony jako studium przygotowawcze do obrazu, a z drugiej jako samodzielny byt artystyczny. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku, podstawę jego istnienia stanowi kreska wespół z walorem. Kreska przyjmuje różnorodne oblicza, niekiedy jest ona cienka, to znów grubsza bądź przerywana i zdecydowanie mocniejsza. Walor nadaje tembr całej kompozycji poprzez swoją skalę natężenia.

Ogólnie można uznać, że twórczość Sachy Stawiarskiego jest szczególnie bogata, czy to pod względem plastycznego języka form, czy też pokaźnej liczby prac artysty. Bogata, a zarazem spójna, zwłaszcza w zakresie formalno-stylistycznym. Wychowanek Hanny-Rudzkiej Cybisowej pozostaje konsekwentny i wierny raz zrozumiałej przez siebie drodze artystycznej. Dokładnie tak jak niegdyś jego mentorka.


Sacha Stawiarski (ur. 1941)


Studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem prof. Hanny Rudzkiej-Cybisowej, gdzie w 1969 roku uzyskał dyplom malarski z wyróżnieniem. Rok później wyjechał do Paryża, gdzie rozpoczął kształcenie w Beaux Arts. W 1973 roku został członkiem ZPAP w Krakowie, a w 1975 roku – Związku Artystów Malarzy w Saint Tropez. Od 1977 r. należy do Francuskiego Związku Artystów. W 1989 roku powołany na członka Międzynarodowej Akademii Literatury, Sztuki i Nauki „Greci – Marino”, która w uznaniu jego zasług artystycznych nadała mu tytuł profesora. Stanisław Stawiarski przez lata pracował w Paryżu, obecnie mieszka w Ramatuelle w pobliżu Saint Tropez oraz w Michałowicach w Kotlinie Kłodzkiej. Jego obrazy znajdują się w licznych kolekcjach prywatnych, polskich muzeach i galeriach. Brał udział w wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce, Francji, w Skandynawii, Stanach Zjednoczonych Ameryki i w Japonii.


Anna Rudnicka

Historyk Sztuki | Autorka tekstów "Historia sztuki jest kobietą"

24 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page